Tak naprawdę to nie wiem, czy warto podsumowywać lato. Stawiać jakieś plusy i minusy, skoro przecież i tak wszystko już się wydarzyło. Właśnie w takiej formie (i treści), w jakiej właśnie wydarzyć się powinno. Z drugiej strony uwielbiam wszelkie domknięcia.
I jeśli jakiś rozdział się kończy, to siadam (albo chodzę) i dumam, rozkminiam, oceniam, wspominam i rozliczam się z tego, co mogło pójść lepiej. Ale i doceniam, biorąc pod uwagę wszystko to, co się udało, choć mogło zupełnie nie…
Pojęcia nie mam skąd te ciągoty do tego typu hołdów (złożonych z czasu, energii, myśli, słów) dla tego wszystkiego, co się kończy. Bawi mnie to czasem, naprawdę.
Pilnujcie, pilnujcie ostatnich dni lata,
kiedy jeszcze zielone bije zegar chwile,
w które się już nieżywy karmin gęsto wplata…
Kobieto, włóż maskę i skrzydła motyle
M. Pawlikowska-Jasnorzewska: Mgły i żurawie
Gdy rano wstajesz, dziękuj za twoje pożywienie i za radość życia. Jeśli przypadkowo nie widzisz żadnej podstawy do podzięki, to bądź pewien, że zło tkwi w tobie samym.
E. T. Seton, J. M. Seton: Poselstwo Indianina
Lato, dzięki za to
Tym latem mam zdecydowanie sporo powodów do wdzięczności.
Miejsca
Morze i góry. Gdybym chciała się czepiać, czepnęłabym się, że tylko Bałtyk i tylko Świętokrzyskie, ale po co. Przecież było fajnie. Siedmioletnia szczęśliwa skakała w falach i wspinała się na skały oraz właziła do jaskiń. W towarzystwie — za każdym razem doborowym. Powroty szczęśliwe, w zdrowiu. Lato, dzięki za to.
To lato można też śmiało zaliczyć jako lato w hamaku. I chwała Ci, lato, za to.
I że niemal co dzień las.
I wreszcie — stadnina. Regularnie.
Ludzie
Fajnie byłoby pociągnąć teraz temat jazdy konnej i koni w ogóle, ale przed zwierzętami — będzie o ludziach. Tego lata nie zabrakło trudnych, dających do myślenia pożegnań. Chodzi o śmierć Wojtka (Kiedy umiera pierwsza miłość). Ale i o rozstanie z ludźmi, z którymi pracowałam w ostatnich latach (zmiana pracy). Jak też osobę, która wydawała się bratnią duszą, a okazała się kompletnie skupioną na sobie i swoich demonach. Lato, dzięki za te trudne sytuacje, ponieważ mocno szturchnęły do refleksji na temat: wybaczania, doceniania ważnych osób, ostrożności w zaufaniu i… godzenia się, z tym że coś się domknęło.
To lato utwierdziło jednocześnie w przekonaniu, że w moim życiu są dokładnie ci ludzie, którzy powinni być. To ci, którzy — mimo że znamy się doskonale i czasem naprawdę długo — są blisko i uwielbiamy razem robić rzeczy, gadać czy milczeć patrząc na ten sam horyzont. Gdzie z niebem styka się linia morza, korony drzew pełne liści lub pastwisko.
Zwierzęta (konie)
To miały być wakacje w siodle. I były. W sierpniu na dobre ruszyło to galopem: treningi i w dodatku nieoczekiwany wyjazd na rajd na Mazurach. Odwiedziny u Moniki i Kory, gdzie zawsze jest tak dobrze.
Konie to ukochane zwierzęta na ziemi. Kurczę, nawet nie chodzi o jazdę konną, mnie wystarczy ich bliskość i kontakt, “rozmowy”, poznawanie się i ufanie sobie.
Zapachy
Konie “zamykane” mają zupełnie inny zapach niż konie, które większość czasu spędzają pod chmurką. Ten pierwszy zapach może przeszkadzać. Ten drugi — może być najpiękniejszym pod słońcem. Jak owies. Końska grzywa. Kantar myty w zimnej wodzie. To były zdecydowanie ukochane zapachy tego lata.
I jeszcze czarny bez — kiedy pachniał nad ruczajem podczas zbierania.
Dźwięki
Dźwięk przychodzącej wiadomości. Głos Bliskich, który świadczy o tym, że są blisko, cali i zdrowi. Rżenie koni, tak, pewnie, że też.
Muzycznie — jakoś nic, wręcz przeciwnie. Tego lata niepisane mi było ułożenie wakacyjnej play listy.
Smak
W Świętokrzyskich jadłam takie coś pierwszy raz, co pewnie zawsze kojarzyć mi się będzie ze smakiem tego lata. Zwykłe wege leczo (cukinia, papryka, pomidory), ale na kładzionych kluchach, odsmażanych na maśle.
***
- Lubisz podsumowywać jakieś etapy, rozdziały swojego życia?
- Zgadzasz się z tym, że zawsze jest jakiś powód do radości (a jeśli wydaje się, że nie, to znaczy, że zło jest nie na zewnątrz, ale w samym człeku)?
- Jakie najfajniejsze miejsca pokazało Ci to lato?
- A jakich ludzi?
- A jakie zwierzęta?
- Jakie zapachy, dźwięki i smaki zapamiętasz najbardziej z tego lata?
Najnowsze komentarze