Ostatnio poznaliśmy bardzo fajną grę towarzyską. Taką, której nie trzeba kupować. I taką, do której potrzebni są tylko… gracze. Można w nią grać już w dwie osoby — górnego limitu nie ma. Można w nią grać w samochodzie, pod gołym niebem, w siedmiogwiazdkowym hotelu i w ogóle wszędzie.
Zasady tej gry są proste. Myślę, że śmiało można do niej zaprosić już 6-letnie maluchy (odpowiednio dobierając trudność słów). Wystarczy, że gracze znają litery.
Zasady gry w słowa
Jeden z graczy (odpowiadający) wybiera słowo. Na przykład jest to słowo kawa. Zdradza jego pierwszą literę, np. „k”.
Pozostali mają zadanie odgadnąć co to za słowo. Kolejno podają słowa, a odpowiadający za każdym razem mówi, czy i co usłyszane słowo ma wspólnego z „jego” słowem.
Na przykład:
— Koliber — mówi gracz.
— Nie ma nic wspólnego — odpowiada odpowiadający, nie widząc związku między kolibrem a kawą[1].
— Kubek — mówi kolejny gracz.
— Ma sporo wspólnego. Można pić to w kubku. – odpowiada odpowiadający.
— Kakao — mówi kolejny gracz.
— Ma coś wspólnego, bo wiele osób tak jak kakao lubi pić to gorące — odpowiada odpowiadający.
— Kawa — brzmi kolejna odpowiedź. Po dotychczasowym przebiegu gry nie było trudno wpaść na ten pomysł.
– Tak – przyznaje odpowiadający :).
Uwierzcie mi (na słowo), że nie zawsze łatwo zgadnąć słowo, nawet gdy pozornie wydaje się to proste. Po kwadransie prób rozwiązania zagadki, graczom może przyjść do głowy, że odpowiadający wybrał słowo, którego oni nie znają (typu: rezyliencja, deflacja, polimer). A po kolejnym kwadransie okazuje się, że chodziło np. o rurę, długopis , pasztet…
Dodatkowe wskazówki
- Poziom abstrakcyjności słowa do odgadnięcia warto dostosować do wieku najmłodszych graczy (im młodsi gracze, tym niech prostsze będą słowa do odgadnięcia),
- Jeśli gracie ze starszymi dziećmi — możecie wskazywać, że słowa łączy np. taka sama liczba sylab,
- Wymieniając słowa, w poszukiwaniu tego właściwego, nie musicie wymieniać słów na literę, którą wskazał odpowiadający.
Aproposki:
- O zabawie w skojarzenia, czyli w co bawić się z dzieckiem zawsze i wszędzie
- O grze w Dobre (i pewnej wystawie)
[1] Odpowiadający może jednak utrudnić/ułatwić innym zagadkę, mówiąc, że koliber tak, ma coś wspólnego z wyrazem do odgadnięcia. Mówiąc, że zdrobnienie jego wyrazu to również gatunek ptaka (kawka).
Najnowsze komentarze