O krok od magii świąt (czyli znów spacerkiem po Flora Point)

Żeby tradycji stało się zadość, przed Bożym Narodzeniem zawitaliśmy do najbardziej bajkowego sklepu w Warszawie. Dekoracje tylko w części takie jak w ubiegłym roku. Aktualnie królują renifery, sowy oraz różowe słodkości…

Na wejściu można uraczyć się ostrygami prosto z lodu (po 18,- za sztukę) albo nawet szampanem. A już w sklepie zaczyna się od zapowiedzi tej różowej słodyczy. Najbardziej spodobało nam się…

… czytająca baśnie laleczka
… pluszowe łabędzie i ślimaki (chyba z rodziny królewskiej)
… to jedna z głównych bohaterów tegorocznej ekspozycji
… dziadkowie do orzechów w wersji candy pink 🙂
… ten dziadek też słodki, prawda?
… sanie, które ciągnie renifer (tu lekko się potknął)
… złote pegazy na biegunach *_*
… panienka elfówna
… taki gospodarz
… taki żyrandol
… taki lot aż pod sufit
… taki namiot
… taka pani
… tacy panowie
… konik na biegunach
.. słodkie dekorasją
… sowa w śnieżnej kuli
… miasteczko św. Mikołaja — niezmiennie
… Córeńka w śnieżnej kuli (można sobie wejść do takiej kuli sekretnym wejściem i zapozować do zdjęć)

Migawki z tego, jak było rok temu znajdziecie TUTAJ 🙂