O metodzie szarej skały (szarego kamienia) dowiedziałam się dzisiaj. Tylko że mam wrażenie, iż nie raz i nie dwa zdążyłam ją zastosować totalnie nieświadomie. Wobec mnie też paru ludzi ją stosowało, idę o zakład. I też raczej nie wiedzieli, że to się tak nazywa.

Grey rock, szary kamień, szara skała. Widzisz to? Nudne. Bardziej obłe czy kanciaste, ale nieprzepuszczalne. Możesz skrobać, stukać, głaskać i nic. Wywalone ma. Nie przyjmuje. A jak odpowiada to tylko jakimś chrobotem, z którego nic nie wynika.

Kiedy ktoś się przypie*doli

Przykładowo. Siedzisz sobie czy tam stoisz na spotkaniu rodzinnym czy innym. I nagle ktoś próbuje ci coś wmówić. Albo cię oświecić. Dlatego, że uważa, że w ten sposób coś tam sobie udowodni. I nawija. Słyszysz, ale to tak totalne idiotyzmy, że strach. I albo cię to wkurza.  Albo masz to totalnie w tyle. A ta osoba nie odpuszcza. Rozkręca się. Chce wywołać twoją reakcję.

Wtedy właśnie jest moment, żeby zmienić się w szarą skałę. I:

• robisz się szara/szary; żadnych kolorów, ciapek, blasków – niech ten, co cię wyhaczył zwątpi, że jesteś interesującym obiektem; nie dyskutujesz, nie rżniesz głupka/błazna – to może być ciekawe i nakręcać typa jeszcze bardziej. Szaro
• robisz się nieprzepuszczalna/nieprzepuszczalny – nie dociera, odbija się jak od ściany, uszy ci zatkało, trwasz tępo a twardo w tym miejscu, w którym chcesz, nie przeciągnięta/y na stronę osoby, która chce się oświecić/przekonać do czegoś/dowieźć, że wie lepiej/pomniejszyć cię czy tam coś,
• uziemiasz się – np. metodą 54321 (znajdujesz:  5 rzeczy, które możesz zobaczyć, 4 rzeczy – których możesz dotknąć, 3 rzeczy – które możesz usłyszeć, 2 rzeczy – które możesz powąchać, 1 rzecz – której smak możesz poczuć),
• stajesz się najnudniejszą wersją siebie, jak tylko to możliwe.

Zabawa w kotka i zdechłą myszkę

Alternatywą dla metody grey rock może być zabawa w kotka i myszkę. Tylko że zdechłą myszkę. Nie reagującą na zaczepki, szturchania, przymilania, null.

Wtedy jest spora szansa na to, że ktoś odpuści. Zostawi cię w spokoju.

Do wypróbowania nie tylko podczas spotkań, ale i gdy ktoś próbuje cię podrywać lub np. chce sprzedać ci panele. Słowem – chce sprowokować.

A przecież ani szarej skały, ani szarej zdechłej myszki nie da się sprowokować Źródło: A. Borges, What Is The Grey Rock Method