Psi Patrol 2023 – Wielki film (nie tylko dla małych dziewczynek)

Psi Patrol Wielki film, który miał swoją premierę w październiku 2023, opowiada ciekawą historię. Całkiem możliwe, że twórcy robili wcześniej jakąś ankietę, z której wynikło, że dzieciom (i dorosłym) bardzo podobał się wątek super mocy Kosmopiesków. Warto zaznaczyć też, że nie bez powodu główną bohaterką Wielkiego Filmu jest najmniejsza Skye.

W Psim Patrolu sprzed dwóch lat z demonami dzieciństwa rozprawiał się Chase (brak odwagi). Tym razem to Skye wraca do czasów, w których była maleńka i… właśnie to dosłownie odbiło się na jej emocjach. Urodziła się jako ostatni i najmniejszy szczeniaczek. W dodatku zdaje się, jako jedyna suczka (żaden z jej rodzeństwa nie ma na szyi różowej chusteczki na szyi). Do miski nie miała siły się dopchać, podobnie jak do ludzi, którzy mogliby ją zabrać ze sobą. Swojej “maleńkości” i braku sił po raz pierwszy stawiła czoło, idąc w pewien zimowy dzień, pod wiatr, za pojazdem Rydera… Który potem włączył ją do swojego zespołu.

Mała — wielka Skye

Magiczne moce, czyli o tym, jak nie warto chcieć być wielkim

W tej odsłonie Psiego Patrolu, do psiaków trafiają kryształy, które dają im super moce. Polega to na tym, że w każdy psiak może więcej w zakresie tego, w czym już wcześniej był dobry. Skye też.

Bardzo zabawne jest to, co dzieje się kiedy jeden z kryształów trafia do burmistrza… I jednocześnie tak cholernie smutne, bo pokazuje, że wśród nas są tacy, którym świat przesłania własna… wielkość. I to nie ma nic wspólnego z poczuciem własnej wartości, tylko jakiejś gigantomanii. Naturalnie nic dobrego z tego powodu dla burmistrza nie wynika. Ot, przez chwilę rozwala miasto, po którym kroczy jako wielkolud i niszczy budynki oraz jezdnie, that’s all.

Fajnie pasują tu słowa Przemka Staronia z książki Szkoła Bohaterek i Bohaterów:

… gdyby sukces był tym, czego najbardziej potrzebujemy do odczuwania sensu życia, nagrodzeni piosenkarze i aktorzy nie braliby narkotyków i nie popełniali samobójstw. Sukces jest fajny, gdy jest produktem ubocznym pasji, dobra, szczęścia.[1]

Szalona, biedna naukowczyni

Przeciwniczką w walce o dobre zakończenie historii Psi Patrol Wielki Film jest szalona naukowczyni. Cóż, żeby wygrać, nie wystarczy mieć masywnych ud, talii osy i obsesji walki o pozycję w świecie… Victoria Vance (Victoria – z łac. zwycięstwo, vanced – ang. zawaansowany) to postać, którą zgubiło to, że za bardzo się odkleiła. Chcąc udowodnić wszystkim, że jest wielka… Mieszkańcy Miasta Przygód śmiali się z niej, a jej tak bardzo zależało na tym, żebym “im pokazać”, że… tylko narobiła szkód w infrastrukturze i naraziła bezpieczeństwo miasta.

Jej postać to też przestroga…

Ona też zapomniała o pasji. I tym, co dobre. I szczęściu.

Żegnaj, różowa bandanko

Mój ulubiony moment? Kiedy Skye rzuca w fale różową bandankę — tę, którą zawiązano jej na szyi, gdy była małą suczką. W ten sposób symbolicznie pożegnała lęk przed tym, że jej parametry czynią z nią istotę nieważną, pomijaną, słabszą. Jej strój pilotki i naszyjnik z odznaką (oraz kryształem mocy) też są różowe, ale… nie mają nic wspólnego z różową bandanką maleńkiej suni.

Drugi mój ulubiony moment: kiedy Skye wpada na dno morza po stoczonej wysoko walce z wielkim meteorytem. Spada, trwa to chwilę i wtedy… dzieciaki na widowni w Cinema City wołają:

– Zuma! Zuma! – jakby specjalistka od ratowania z wodnych opałów mogła ich usłyszeć i ruszyć na pomoc koleżance. Bardzo mnie to rozczuliło…


[1] P. Staroń: Szkoła bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem, Warszawa 2020, s. 14-15