W języku polskim czeremcha początkowo nie miała zbyt pięknych imion. Korcipa. Korcipka. Kucipa. Smrodynia. Że niby taka cierpka (owoce) i śmierdząca (kwiaty). Ukraińska nazwa brzmiała zdecydowanie ładniej: czeremcha. Postanowiliśmy więc tę nazwę pożyczyć i tak zostało. Kombinowaliśmy jeszcze po drodze z czaromchą, ale ostatecznie czeremcha zwyciężyła.
Nie ma polskiego maja bez czeremchy. I to ona najwięcej teraz woła za miasto. Nigdy nie mogę zapamiętać jej zapachu. Żeby potem odnieść się do słów różnych poetów, którzy tak różnie o tej woni pisali. Że słodka. Albo że gorzka. Albo że odurzająca. Czy po polsku śmierdząca, czy po ukraińsku czy rosyjsku – nie.

Zapach: niewysłowiony, gorzki, gorzkawy
Na przykład jej zapach “niewysłowionym i gorzkim” nazywał Bruno Schulz.
Mocnym i uderzającym zapach czeremchy określiła Zuzanna Ginczanka:
I zachwyt odurza jak zapach. Czeremcha dudni o skroń.
Wonnym, orzeźwiającym – Juliusz Słowacki:
Wonnej czeremchy orzeźwiało tchnienie
W wierszu na cześć czeremchy Maryli Wolskiej, zapach czeremchy jest… gorzkawy.
Kwitną czeremchy! Woń gorzka i świeża
Płynie powietrzem – skowrończych pacierzy
Hejnał wiosenny o niebo uderza,
A kwiat się biały na gęstwinie śnieży,
Na trawę jasną, na falę potoka
Mdłe listków puchy strząsając z wysoka.
Kwitną czeremchy! Gdy zapach gorzkawy
Wnika z oddechem piersi, gdy owiewa
Skronie i myśli, a kwiat się na trawy
Sypie – pieśń jakaś w duszy mojej śpiewa
I pod oponę niebios aksamitną
Dąży i dzwoni, gdy czeremchy kwitną…

Mickiewicz i Iwaszkiewicz o czeremchach
Zupełnie przypadkiem natrafiłam na pewną analogię połączenia czeremchy i chmielu u Adama Mickiewicza i Jarosława Iwaszkiewicza. Pierwszy z nich wspomina czeremchy oplecione chmielem w litewskich lasach.
lasy
Litewskie! Tak poważne i pełne krasy! –
Czeremchy oplatane dzikich chmielów wieńcem
Drugi z nich pisze:
Niech nie kładą mnie do dołu
niech mnie na grobli posadzą pośród chmielu i czeremchy
Nawiasem mówiąc, dawniej wierzono, że gdy na czyimś grobie wyrośnie czeremcha (lub wiśnia, a po angielsku czeremcha to: dzika wiśnia), znaczyć to może tylko jedno: pochowany jest nie dość często wspominany przez żywych i prosi o modlitwę.
Tak czy inaczej, i u Mickiewicza, i u Iwaszkiewicza te czeremchy z chmielami współistnieją z innymi roślinami: jarzębiną, bzem koralowym, olchami, wierzbami.

Historie czeremchowe
Kiedyś, w podręczniku do polskiego w podstawówce, był tekst, z którego dowiedziałam się o istnieniu takiego słowa jak czeremcha. I takiego drzewa, które oznacza. Za nic nie mogę sobie przypomnieć autora ani tytułu. W każdym razie to słowo czeremcha bardzo rozbawiło Magdę, z którą wtedy siedziałam w ławce. Od razu uznała, że to znakomity pomysł na ksywkę dla kogoś.
I zawsze w maju, na widok i na woń czeremch, przypomina mi się to Magdy rozbawienie, którego za nic nie rozumiałam. Ta Magda nie żyje, jakiś tuzin lat po tej lekcji polskiego, zginęła w wypadku samochodowym. Prowadził jej chłopak, który przeżył.
*****
W każdym razie późno dowiedziałam się o czeremsze. Nie to co moje bejbi, które znało to drzewo i jego kwiecie już jako 2-latek. Ostatni raz czeremchę wąchałyśmy w niedzielę, w lesie w Starej Miłosnej. Nasza dwuosobowa komisja uznała, że czeremcha pachnie, nie śmierdzi.

Bardzom ciekawa jak Pani/ Pan poznał czeremchę, jak znajduję jej zapach i jaka historia przychodzi do głowy na hasło: czeremcha 🙂
Najnowsze komentarze