Skąd się bierze czkawka? W samej klasyce literatury pięknej znajdziemy takie rodzaje czkawek jak ta z przejedzenia lub przepicia. Ale spotkamy również czkawkę z płaczu… A w Potopie, Panu Wołodyjowskim, Krysi Bezimiennej mowa też o ostatniej czkawce, zwanej też „czkawką konających”… Cóż, nie trzeba być miłośnikiem literatury, by wiedzieć, że czasem łatwiej dostać czkawki niż się jej pozbyć.
Sama doskonale znam pewną młodą damę, która czkawki dostaje po prostu z zimna. Lub raz po raz, tylko dlatego, że jest to „dzień czkawki”. Sama też należę do osób, które najregularniej dostają czkawki ze śmiechu. Bez względu na powód czkania – nic to miłego. Dlatego sposoby na jej ujarzmienie mogą okazać się pożytecznym tematem do rozmowy.
Znałem kiedyś pewną kawkę,
Która stale miała czkawkę […]
Żadna najstraszliwsza mżawka
Nie wymęczy tak jak czkawka.
Nie smakuje z glist potrawka,
Bo smak cały psuje czkawka.
Lepiej ukłuć się agrafką
Niż żyć dalej z taką czkawką
L. J. Kern
Najstarsze sposoby na czkawkę
Jedną z najstarszych i najpopularniejszych metod jest wstrzymanie oddechu. Okazuje się, że właśnie takiej rady udzielał już Eryksimachos w Uczcie Platona. Dodając, że jeśli czkawka nie przejdzie: „popłucz wodą gardło, a jeżeli już jest bardzo uporczywa, weź cokolwiek, podrap się tym po nosie i kichnij. Kiedy to zrobisz raz albo dwa, ustąpi, choćby nawet była bardzo gwałtowna”.
Do najdawniejszych sposobów na czkawkę można zaliczyć też zaskoczenie czkającego. Choćby graniczące z zaniepokojeniem. Lub wystraszenie go. Pytanie typu „Gdzie jest ten zając?” wypowiedziane z lekką ale autentyczną paniką – powinno (choć oczywiście wcale nie musi) pomóc. Pomoże pod warunkiem, że czkająca osoba rzeczywiście przejmie się podjętym zagadnieniem. Ma być nieoczekiwane i niekoniecznie z sensem.
O technice bełkotu i nie tylko, czyli nowoczesne sposoby na czkawkę
Można też o nic nie pytać i po prostu powiedzieć coś totalnie bez sensu. Najlepiej coś takiego, by czkający wytrzeszczył oczy ze zdumienia. Na przykład? Tost z brokatowym gofrem jabłkowym (propozycja z forum www.redit.com prosto od ©eternal8phoenix).
Inny sposób na czkawkę to propozycja typu: dam ci 10 zł, jeśli w ciągu kolejnych 10 sekund uda ci się czknąć 2 razy (©fokken_prawn). Podobno czkający tak bardzo koncentruje się na wywołaniu czknięcia, że czkawka mija.
Być może znasz też (oczywiście ze słyszenia) metodę naukową, za którą F. M. Fesmire dostał antynobla, mimo że sposób okazał się skuteczny w momencie gdy zawiodły wszystkie inne i sprawdzony w warunkach klinicznych. Chodzi o wsadzenie palca w tyłek. Odkrywca tej metody niedługo po publikacji swego artykułu (Termination of intractable hiccups with digital rectal massage) uznał, że równie skuteczny byłby orgazm.
***
Na koniec jestem Ci winna dokończenie historii kawki z wiersza L. J. Kerna.
W końcu, gdy dostała drgawek,
Rzekła jedna z kawek babek:
– Nie ma rady, moja droga,
Musisz iść do czkawkologa.
Pan czkawkolog zbadał kawkę
i powiedział: zjedz szczypawkę.
Jak uszczypnie cię szczypawka,
Przejdzie Ci natychmiast czkawka.
W jednej chwili stado kawek,
Mnóstwo zniosło jej szczypawek.
Nie zażyła i pół dawki,
Kiedy już nie miała czkawki.
Osobiście wiele lat stawiałam na sposób „zjedz coś słodkiego” lub ponadczasowy „wstrzymaj oddech”, by najdoskonalszą metodą okazało się skupienie na spokojnym oddychaniu przeponą. W imieniu swoim i kochanych Rozmówców z góry dziękuję za jak najwięcej sprawdzonych i niesprawdzonych sposobów na czkawkę 🙂
Ha, jaki piękny temat wpisu! 🙂 U mnie sprawdza się wstrzymywanie powietrza, ale np mojemu mężowi w ogóle to nie pomaga. Natomiast działa u niego łyżeczka cukru zjedzona w czasie czkawki. 🙂
Ha, właśnie – grunt to mieć swój sposób na swoje czkawki 🙂
Naszym domowym sposobem jest ciepły i słodki napój, np. herbata lub sam cukier, pierwsze na ogół skuteczne. O, i widzę, że cukier nie tylko u nas 😊
Ciepły i słodki napój – muszę przetestować 🙂
U mnie od lat doskonale sprawdza się wstrzymanie powietrza lub zjedzenie czegoś słodkiego.
Czyli stara, dobra klasyka 🙂
Nie wiem czy za 10 złotych czkawka zechce minąć 🙂 Co nie zmienia faktu że sposób ciekawy 🙂
Zawsze można podbić stawkę 🙂
Na czkawke? Oczywiscie napic sie wody na…krzyz. Zawsze pomaga 🙂
Na pewno przetestujemy 🙂