Jagody. To może być dobry temat do rozmowy dla osób z zacięciem do: literatury, przyrody i kulinariów, a także tym socjologiczno-dialektologicznym. Chyba tylko dla zaciętych działkowców nie, bo: „Jagoda bliska jak siostra i brat/ lecz niezwykłości swej broni/ nie wychowasz jej w żadnym ogrodzie/ jagody nikt nie oswoi” (ks. Jan Twardowski)

Jagody z mlekiem – prostszą potrawą z jagód są tylko rwane prosto z krzaka. Ale to wersja dla odważnych. Ciasto (pierogi, bułeczki) miało zniwelować złe moce jagód, pewnie dlatego powstały pierwsze jagodzianki i pierogi…
Jakie są jagody
Bywają znikliwe i nie do ujęcia — jak u Bolesława Leśmiana. Lub niezwykłe, bo nieoswajalne u ks. Twardowskiego. O tak, te krzewinki z dna widnych lasów lub torfowisk owocują nie tylko w książeczkach dla dzieci. I mogą być pokarmem nie tylko dla duszy. Podobno to dzięki nim Rasputin zawdzięcza początek swej mrocznej kariery — wyleczył carewicza Aleksego odwarem z jagód i pięciornika.
W dodatku ten zapach i farba… Są tacy, co bułeczki lub pierogi z jagodami — mogą latem na okrągło! Zwłaszcza że jagody takie dobre na oczy, mają niski indeks glikemiczny, etc. Skutki uboczne? Bywa, że zaparcia. Byli nawet tacy, co oszaleli od jagód szalonek, ale o tym potem.
Jagody dla ludzi i jeleni
Kiedy tylko zaczynają się wakacje – ruszam w las. Na jagody. Nie ważne, że deszcze, komary, kleszcze. Czapka z daszkiem, skarpety w buty, słój w dłoń i jazda. Jedyne co się zmieniło na przestrzeni trzydziestu lat to… to, że jagód jest coraz więcej. Jakby ludziom nie chciało się zbierać. Nawet tymi maszynami do obrywania owoców razem z liśćmi. Jeśli widzę poszarpane krzewinki, to raczej przez zwierzęta niż ludzi. Sarny, jelenie, łosie lubią wcinać nie tylko liście ale i łodygi. Ponoć dawno, dawno temu, jeszcze kiedy zimą padał śnieg, dobrzy myśliwi dbali, by odkrywać jagodniki spod tej pierzyny – specjalnie dla zwierzaków.
Czy borówki bagienne działają oszałamiająco?
Na jagody można mówić różnie. Np. borówki (na południu Polski), modre jagody (północno-wschodnia Polska), czernice lub czarnice (okolice Rzeszowa). A za każdym razem może chodzić zarówno o borówkę czarną jak o borówkę bagienną (wyższy krzak, większe i nieco podłużne owoce — to coś pomiędzy borówką czarną a amerykańską).
Kiedyś uważano, że borówki bagienne mają działanie lekko oszałamiające (stąd też nazwy takie jak: szalonka, sialenica, durnica), ale okazało się, że to nie one, a porastające razem z nimi torfowiska bagno (inaczej: rozmaryn leśny, bagniak). Bagno długo stosowano powszechnie jako środek przeciw molom, ale… olejek eteryczny tej rośliny może porażać układ nerwowy i powodować ból lub zawroty głowy. Zwłaszcza w parny, gorący dzień… Na tych samych torfowiskach możemy spotkać również jeszcze bardziej niebezpieczną roślinę — to pokrzyk wilcza jagoda. Jest dużo wyższa od krzewinek, ma zupełnie inne liście i owoce.
Jagodowe wierzenia
Według legendy góralskiej, jagody stworzył diabeł. Pozwolił mu na to sam Bóg, lecz kiedy okazało się, że podstępny czart uczynił je trującymi… dobry Stwórca opatrzył każdy owoc krzyżykiem i nadał im słodki smak.
Na święty Jan — jagód dzban. Ale znów Po świętym Jakubie — diabeł w jagodach dłubie (a nawet załatwia w nich swoje potrzeby fizjologiczne). Wniosek: zgodnie z tradycją jagody zbieramy wtedy kiedy są, czyli od mniej więcej od 24 czerwca do 25 lipca. Niektóre przekazy nakazują jednak wstrzymać się z tym do Matki Boskiej Jagodnej (2 lipca). Bywało, że pierwsze jagody zbierały dzieci, nizały na ostre źdźbło trawy i wręczały rodzicom na przeprosiny („za łzy wylane”) albo noszono je na groby bliskich.
Przed każdym wyjściem na jagody należało się przeżegnać, by nie zostać ukąszonym przez żmiję. Biada jednak temu, komu przyśniły się czarne borówki — oznaczało to śmierć albo chorobę w rodzinie. Jeśli jednak przyszło lato ubogie w jagody — zwiastowało sporo zachorowań. Tego lata jagód w bród! Jak dobrze… Właśnie, jest taki wiersz Tadeusza Różewicza Jak dobrze, też z jagodami.
źródła:
H. Galera, E. Jurkiewicz, B. Sudnik-Wójcikowska: Kwiaty i zioła w ostatnią drogę, w: Tajemnice Bazyliki Jasnogórskiej. Studium do dziejów, Częstochowa 2013
M. Henslowa: Z badań nad wiedzą ludową o roślinach. Ericae — wrzosowate. Slavia Antuqua, t. XXIV 1979
S. Kossak: O ziołach i zwierzętach. Warszawa 2017
M. Marciniak: Dzikie rośliny jadalne w kulturze wsi wschodniej części Karpat, w: Dzikie rośliny jadalne. Zapomniany potencjał przyrody, red. Ł. Łuczaj. Bolestraszyce 2008.
Kiedyś zbierałam jagody w lesie. Nie wiedziałam o tym znaczeniu snu. Ciekawe.