AI wkracza do naszego świata coraz mocniej. Ale czy dzieje się to tak, jak przypuszczaliśmy kilka lat temu? Wtedy przypuszczano m.in., że AI może opanować branżę filmów pornograficznych. Ale że wygeneruje postać Lucjana granego przez zmarłego aktora – tego chyba nie spodziewał się nikt.
Kiedy rozmawiamy sobie ze znajomymi o AI – słyszę głosy za i przeciw. Największe plusy? Coraz więcej osób – zamiast czytać artykuły, pyta ChatGPT o co chodzi w danym temacie (Ziobry, dronów, zawartości witamin w jabłkach, tematów za lekcjach edukacji zdrowotnej, etc.)
W odpowiedzi dostaje – konkret. Samo mięso. Bez skaczących przed oczami reklam, bez lania wody (święte minimum 2 tys. znaków ze spacjami). I co najważniejsze – dostaje fakt, nie opinię.
I trenuje rozróżnianie faktów od (cudzych) opinii…
AI wyprze masowe media?
Można też poprosić AI, żeby wygenerowała odpowiedzi obiektywne – bez komentarzy głosów prawicowych, prawicowo-prawicowych, lewicowych, prawicowo-lewicowych, bla…. W ten sposób otrzymuje się fakty, nie opinie/odczucia, refleksje dziennikarzy czy tam kogoś innego. To ważne, zwłaszcza gdy akurat nie interesują nas czyjeś opinie na dany temat.
Może to być zły prognostyk dla dużych redakcji, bazujących na emocjach, opiniach, nie faktach. Powoli pęka ta bańka odwoływania się do emocji.
AI pomaga w dotarciu do informacji okrojonych z wszelkiej maści manipulacji, wypełniaczy, etc. Na przykład na temat różnych afer.
Czy przyjdzie dzień, że olejemy wszystkie serwisy informacyjne tak, jak swego czasu olaliśmy papierowe gazety? Bo będziemy się chcieli czegoś dowiedzieć w sposób prostszy, bez reklam.
Zmarli aktorzy przewrócą się w grobie?
Inna sprawa, że AI poda Ci źródła informacji, tylko kiedy o nie nie poprosisz… Sama z siebie nie uważa tego za słuszne. Dlatego np. wiele portali dostaje po tyłku, bo konkrety z ich tekstów trafiają na górkę w wyszukiwarce google i nikt nic nie robi sobie z praw autorskich np. do jakiegoś przepisu kulinarnego, artykuły na temat witaminy C w brokułach czy żelaza w szpinaku, etc.
Nie wiem też jak jest z prawami do wykorzystania wizerunku w przypadku twórców takich, jak aktorzy. Np. śp. Witold Pyrkosz nie ma możliwości wypowiedzieć się na temat tego, co sądzi na temat tego, że jego głos zostanie wygenerowany w jednym z kolejnych odcinków. Nie mam pojęcia, kto za to dostanie gażę… Bo przecież nie zmarły aktor.
Tematy do rozmowy (z kimś lub samym sobą)
- Czy AI rzeczywiście uwolni nas od manipulacji mediów, czy po prostu zacznie manipulować sprytniej?
- Czy możliwe, że przyjdzie dzień, gdy aktorzy zmienią się we właścicieli swojego wizerunku w plikach?
- Największa zaleta i największa wada AI to aktualnie… (można zanotować to w pamięci, bo za kilka lat dzisiejsze odpowiedzi mogą nas zdziwić).
Aproposki:
Najnowsze komentarze